Projekt zrealizowany przez brytyjską poradnię lekarską Superdrug Online Doctors nas zachwycił. "Perceptions of Perfection", które roboczo przetłumaczyłyśmy jako Postrzeganie piękna, opiera się na prostym pomyśle, by sprawdzić, jak z zależności od kraju wygląda kanon piękna kobiecego ciała. Poproszono graficzki z różnych krajów, by przerobiły w Photoshopie zdjęcie dziewczyny - przeciętnej, dość pulchnej - tak, by uczynić ją piękniejszą, zgodnie ze standardami, jakie w danym zakątku świata obowiązują. Efekty są spektakularne! I przerażające: nasze ciała nie należą do nas, podlegają kulturowej obróbce, która zmusza nas przyjęcia określonej formy. Zobaczcie sami!
To zdjęcie wzięte z ogólnodostępnej bazy fotograficznej Shutterstock zostało poddane brutalnym przeróbkom. Czy dziewczyna na tej fotce jest piękna? Może nie w sposób zapierający dech w piersiach, ale na pewno ładna, apetyczna, naturalna, acz z pewną nadwagą. Jednak rzeczy, które zrobiono, by ją "upiększyć" budzą w nas lekką grozę.
Talia godna Barbie, rzecz jasna, ale czy musieli też dokleić jej głowę lalki?
Postać z horroru, z nosem śp. Michaela Jacksona. Nie, dzięki.
Trochę odchudzili i pofarbowali na rudo. To zdecydowanie jedna z najłagodniejszych przeróbek.
Na egipskie all-inclusive można się wybierać bez kompleksów? Tylko jeśli macie bioderka niczym Beyonce!
Przy ogólnej potworności wszystkiego najbardziej zastanawia jednak zmiana koloru bielizny. I dołożenie szpilek. Oraz zupełnie innych nóg.
Nie, serio nie wiemy, czemu ten biedny kot w butach ma być ładniejszy od wyjściowego zdjęcia.
Co zrobiliście jej z twarzą, źli ludzie?
Korzystna zmiana koloru włosów. Chyba jedyna przeróbka, która nie boli tak bardzo i którą dałoby się pewnie przeprowadzić i na żywym modelu poddanym diecie i treningom. Tylko po co powiększać też cycki?
Po prostu schudnij! I zmniejsz sobie głowę.
Piękna, to znaczy przesadnie umalowana?
Wielka głowa i rachityczne ciałko - nie pojmujemy tej koncepcji.
Jesteś śliczna tylko twarz masz za wielką, złotko. Ale nie martw się - zmniejszymy.
Czy z oryginału zostało coś poza uśmiechem? Ach tak, buty.
Uciekamy. Z krzykiem.
Wygląd niedożywionej nastolatki (ale za to z wielkim cycem).
Czy ona jest pełnoletnia?
Płaczemy, Argentyno.
Nie da się przesadzić z powiększaniem biustu. Po prostu się nie da.