7 pomysłów na rozpoczęcie rozmowy z obcą osobą

Small talk, czyli umiejętność uprzejmej rozmowy z kimś nieznajomym, to sztuka bardzo przydatna zarówno podczas biznesowych spotkań, jak i w życiu towarzyskim. Warto się jej nauczyć!

Oddałabyś miliony za umiejętność bycia w centrum? (fot. shutterstock.com)

Idziesz na imprezę. Kiecka gotowa, makijaż i paznokcie zrobione. Jedyny niepokój budzi fakt, że prawie nikogo tam nie znasz. Wybierasz się na konferencję, na której możesz poznać wielu profesjonalistów ze swojej branży, ale nie wiesz, jak zacząć z nimi rozmowę? Nie przejmuj się. Mamy dla ciebie zestaw przydatnych chwytów, dzięki którym błyskawicznie wejdziesz w grupę i nawiążesz elektryzującą konwersację. Stosuj go również na szkoleniach, zebraniach i przy innych publicznych okazjach, gdy trzeba jakoś zacząć rozmowę.

Jak wiadomo w towarzystwie błyszczą ci, którzy potrafią się dobrze zaprezentować. To nie jest równoznaczne z rzeczywistymi przymiotami, ponieważ pozory zwyczajnie lepiej się sprzedają. Zresztą nie zawsze należy samego siebie od razu pokazywać. Lepiej powoli, wybadać grunt, złapać kontakt. Nie wszystkie okazje wymagają też, by na nich zaskakiwać wiedzą bądź intelektem. Nikt nie musi na imprezie od razu wiedzieć, że masz doktorat z fizyki albo jesteś specjalistką ds. konfliktów międzynarodowych i terroryzmu na Bliskim Wschodzie. Autoprezentacja w krótkiej rozmowie wypada lepiej, gdy nie zaczynasz od "co to nie ja". Bufonom mówimy stanowczo NIE.

Jak w takim razie zacząć konwersację i o czym rozmawiać?

1. Pogoda

Klasyka. I jak to z klasyką bywa - absolutnie uniwersalna. Zaufaj więc brytyjskim dżentelmenom i zagadaj o warunkach atmosferycznych do najbliższej osoby spotkanej zaraz po wejściu na imprezę, gdy jeszcze nikogo ze znajomych nie zlokalizowałaś. Nie martw się, że to takie bez polotu. W small talk nie chodzi o porywający temat, a o nawiązanie przyjemnego dialogu. Bądź przy tym uśmiechnięta jak pogodynka. Warunki zawsze sprzyjają. Nawet jak pogoda jest bez zarzutu. Możesz np. zauważyć, że wyjątkowo piękny wieczór i ciepło jak w Australii. Taki zaskakujący mamy klimat. Gdy zagadywany jegomość pociągnie wątek Antypodów, możecie dalej iść geograficznie - równie ciepło jest np. w Indiach. Gdy zaś konwersacja polegnie na Australii, a gość z niedowierzaniem zapyta: "Co w Australii?", pójdź natychmiast w zwierzątka. Powiedz, że kangury i dyskretnie, nadal z pogodnym uśmiechem się wycofaj. Do small talków jednak nie wszyscy się nadają i nie przejmuj się, że zaczepisz 10 osób bez należytego efektu. Jedenasty zaskoczy i omówicie strefy klimatyczne i ciepłe prądy na Atlantyku. Nie poddawaj się.

2. Najnowsze hity kinowe i telewizyjne

Wiadomo, zacznij od "Gwiezdnych Wojen". Może być np. tak: "Nie sądzisz, że Ben jednak w ogóle nie powinien zdejmować maski, bo jego aparycja stanowczo nie pasuje do obrazu? Wiele osób zauważa, iż bardziej pasuje do Harry'ego Pottera". Jak trafisz na fana zagorzalca, to możesz skończyć z maską na twarzy, np. z serwowanych na imprezie przekąsek, ale nie przejmuj się, to będzie znak, że wywarłaś duże wrażenie. Podobnie możesz zagadać o ostatni odcinek popularnego serialu albo o inny telewizyjny hit.

3. Polityka

Powszechnie uznawana za równie uniwersalny temat do rozmów jak pogoda, zwłaszcza w Polsce. Jednak ja osobiście uważam, że nie należy z tym przesadzać. Polityki ogólnie jest za dużo, poza tym wywołuje niezdrowe emocje. W połączeniu z alkoholem może być niebezpieczna. Bywają jednak okazje, w których nie sposób od niej nie zaczynać. Przykładowo, trafiasz na imprezę tuż po demonstracji. Jesteś na imieninach u wujka, który ma bogatą niepodległościową przeszłość i jakoś musisz wtopić się w towarzystwo. Tylko uważnie dobierz opcje i pamiętaj o odcieniach.

4. Przewidywanie przyszłości

Brzmi poważnie, w rzeczywistości to jeden z najprostszych myków na small talk. Wyjątkowo użyteczny na galach, szkoleniach, warsztatach i imprezach z wodzirejem. Po prostu podchodzisz i pytasz, czy będzie to i to, a może było już to i to? I czy to prawda, że będzie ten i ten? Wcześniej przejrzyj koniecznie plan wydarzenia. Oczywiście może się zdarzyć, że potencjalny rozmówca udzieli zdawkowej odpowiedzi i nici z konwersacji. Wykaż entuzjazm, gdy uzyskasz nawet zdawkowe potwierdzenie, co do jakiegoś punktu wydarzenia. Np.: "Och! Jak ja to uwielbiam, a ty?" albo z troską w głosie: "Ciekawe, w jakiej jest formie, bo ostatnio wypadł z obiegu?" - to na konferencji, gdy mowa o jakimś planowym prelegencie. Z reguły entuzjazm jest zaraźliwy i niechętny rozmówca zmięknie.

5. Samopoczucie

Proste jak drut "jak się bawisz/ czujesz?" albo "jak ci się podoba?" otwiera drzwi niejednej przyjemnej rozmowie. Bo przecież każdy lubi, gdy ktoś się o niego zatroszczy. Śmiało - pytaj.

6. Literatura

Small talk literacki to wyższa szkoła jazdy i nie wszędzie się da o bestsellerach. No chyba że w kluboksięgarni. Stanowczo wówczas zaczynaj od literackiego Nobla. Jeśli przed rozdaniem, to typuj najlepszych. Jak po - komentuj wybór. Jeśli zaś nie masz bladego pojęcia na ten temat, patrz punkt pierwszy. Literaci (jeśli na takich trafisz) to meteopaci, także bez trudu popłyniesz. Gdy przyjdzie ci do głowy zaczynać pogawędkę o książkach na przerwie kawowej podczas szkolenia z marketingu, to stanowczo mów tylko o branżowych hitach.

Small talkSmall talk fot. Robert Kneschke / shutterstock.com Rozmawiając, pamiętaj też o języku ciała (fot. Robert Kneschke / shutterstock.com)

7. Otoczenie

Równie pewne jak pogoda. Zawsze jakieś jest i można je skomentować. Od - "ale tu gorąco" po "jaki fantastyczny catering!". Albo od "niesamowite drinki" po "jak dużo ludzi". Możesz też bardziej globalnie: "wspaniałe miejsce, nigdy tu nie byłam". Nie ma mocnych na takie zaczepki i zobaczysz, że wkrótce otoczy cię wianuszek rozgadanych młodzieńców i przemiłych kobiet.

Niezależnie od tego, jak zaczniesz, najważniejszy jest szczery gest. Nie staraj się robić wrażenia na siłę. Możesz być lekko hop do przodu, ale pozwól innym dobrze się z tobą czuć. Popisywanie się wiedzą zostaw na inne okazje. Small talk to nie naukowe i filozoficzne dysputy. Masz się zwyczajnie dobrze bawić i poznawać ludzi.

Small talk na służbowej gali - wino zawsze pomagaSmall talk na służbowej gali - wino zawsze pomaga Small talk na służbowej gali - wino zawsze pomaga Small talk na służbowej gali - wino zawsze pomaga (Dawid Szkiełka, ekipa z Blox.pl)

Sama stosuję tę zasadę od dawna, choć jestem z natury potwornie nieśmiała. Tak, tak! Small talk jest również dla nieśmiałych. Spróbuj!

Więcej o:
Copyright © Agora SA