Jak wyglądałby świat bez mężczyzn? "Seksmisja" 20 lat później

Nowy kanadyjski film "No Men Beyond This Point", tak jak nasza rodzima "Seksmisja" z 1983 roku, pokazuje świat, w którym mężczyźni są ginącym gatunkiem, a kobiety świetnie sobie bez nich radzą. Ale czy naprawdę chciałybyśmy żyć bez tych równie intrygujących co irytujących stworzeń?

W Seksmisji z 1983 roku władza nad światem jest w rękach Ligi Kobiet/fot. mat. prasoweW Seksmisji z 1983 roku władza nad światem jest w rękach Ligi Kobiet/fot. mat. prasowe W Seksmisji z 1983 roku władza nad światem jest w rękach Ligi Kobiet/fot. mat. prasowe W Seksmisji z 1983 roku władza nad światem jest w rękach Ligi Kobiet/fot. mat. prasowe

Nakręcony w konwencji mockumentary (fikcji udającej dokument) film "No Men Beyond This Point" pokazuje świat, w którym nikt nie ocenia nas po rozmiarze biustonosza, nie zarabia od nas więcej, choć umiejętności ma mniej, ani nie łamie nam serc. Innymi słowy: świat bez mężczyzn. W filmie kanadyjskiego reżysera Marka Sawersa kobiety mogąc mieć dzieci bez pomocy mężczyzn, zaczynają rodzić same dziewczynki, a w efekcie spychają niepotrzebnych już mężów, narzeczonych i chłopców na margines społeczeństwa. A jak wy wyobrażacie sobie świat bez testosteronu?

 

Nie byłoby wojen, walk o władzę, ani malwersacji finansowych na wielką skalę

To przecież mężczyźni są agresywni, więc wystarczy iskierka, żeby rozpalić w nich ogień. A potem zachowują się jak drapieżniki z animacji "Zwierzogród" , które pod wpływem magicznych kwiatków nabierały krwiożerczych instynktów. Bez mężczyzn żyłybyśmy w pokoju, pasąc kozy, uprawiając wolną miłość i nie myśląc wcale o pieniądzach.

Nie byłoby obowiązku małżeńskiego

Bo przecież kobiety nie przepadają za seksem. To mężczyźni każą ćwiczyć musztrę codziennych intymnych spotkań. Bez nich mogłybyśmy zamiast do łóżka położyć się na masaż spa, zamiast zakładać podwiązki, wskoczyć w wielki frotowy szlafrok, a zamiast starać się dać mu przyjemność, po prostu zjeść czekoladę. Nie trzeba by pamiętać o pigułce, golić w miejscach intymnych ani czytać "Cosmo". Pewnie byśmy się nieźle roztyły, ale co tam, trzeba korzystać z abstynencji, tfu, wolności!

Nie byłoby szklanego sufitu

Kiedyś dominował pogląd, że kobiety nie nadają się na szefów, bo są "zbyt emocjonalne", natychmiast po awansie będą chciały rodzić dzieci, a z zazdrości o inne kobiety otoczą się samymi mężczyznami. Nie chciano im płacić tyle, co mężczyznom, bo "gorzej negocjują", "mają mniejsze potrzeby", "pracują mniej wydajnie". Na szczęście coraz częściej mówi się o tym, że kobiety świetnie zarządzają, a w drodze na szczyt może je zatrzymać tylko nierówna płaca, dyskryminacja i niekorzystne warunki pracy. Ale czy na pewno gdyby mężczyzn zabrakło, kobiety nie zbudowałyby sobie same nowych szklanych sufitów? Trudno uwierzyć w świat, a co dopiero krwiożerczą korporację, zbudowaną bez hierarchii. Zawsze muszą być ci uprzywilejowani i ci poszkodowani. Gender nie jest tu z pewnością jedynym czynnikiem.

Nie byłoby oglądania się na młodsze

Kult młodości panuje nieprzerwanie dlatego, że kobiety boją się starości czy raczej dlatego, że wraz z pojawianiem się kolejnych zmarszczek martwią się, że stracą męża? Gdyby mężczyźni zniknęli, nie byłoby komu oglądać się na młodsze, więc z automatu jędrne ciało dwudziestolatki przestałoby być konkurencją dla dojrzalszego pokolenia, a Melisandre z "Gry o Tron" nie musiałaby ukrywać swojego prawdziwego wieku. Cóż, to chyba kolejny mit. Jak wiadomo, większość dziewczyn maluje się, fryzuje i stroi dla koleżanek, a nie dla chłopaków, więc pragnienie wiecznej młodości, która wciąż utożsamiana jest z perfekcyjnym wyglądem, bynajmniej nie minęłoby wraz z ustanowieniem Imperium Kobiet. Obawiam się raczej, że poprzeczka podniesiona byłaby tak wysoko, że każda z nas musiałaby mięśnie brzucha porównywać z Aniołkami Victoria's Secret. Bo to mężczyźni, a nie koleżanki uwielbiają nasze fałdki, twierdząc, że kochanego ciałka nigdy za dużo.

Nie byłoby kultu piłki nożnej

I chyba tego by nam nie brakowało. Chłopaki są co do zasady lepsi w sportach, bo szybsi, silniejsi, zdeterminowani. I tylko w świecie zdominowanym przez mężczyzn zabawa polegająca na gonieniu za piłką mogła urosnąć do rangi dzieła sztuki. Zamiast meczy oglądałybyśmy stereotypowo komedie romantyczne, filmy o kotkach i pieskach albo reality show. Ale chyba brakowałoby nam narzekania na neandertalczyków, którzy krzyczą do telewizora. Zwłaszcza w czerwcu, gdy znów pełną parą ruszy Euro.

Nie byłoby dowcipów o prokreacji i wydalaniu

Jeśli choć raz wejdzie się do knajpy, gdzie kumple spotykają się na piwo, można załapać się na festiwal niewybrednych żartów o kupie i pupie. Dziewczyny, jak wiadomo, są płcią delikatną jak kwiatek, a rubaszność nie leży w ich naturze. A o ile łatwiej by się żyło bez zaczepek w stylu: "chyba spadłaś z nieba", "przypadkowego" klepnięcia po pupie i śmiania się po raz kolejny z tego samego żartu. Zrobiłoby się trochę nudno? Może i tak. A poza tym, oprócz dowcipów o częściach ciała umiejscowionych blisko ziemi są jeszcze filmy Woody'ego Allena z żartami o tym najseksowniejszym z organów.

Nie byłoby nieporozumień w związkach

Bo kobieta z kobietą zawsze się przecież dogada. Nie byłoby konfliktów na linii córka - ojciec, kochanka - kochanek, szefowa - podwładny. Żylibyśmy w tej krainie szczęśliwości, tęczy i jednorożców, aż zabrakłoby czerwonego wina, które koi nudę. Bo niestety, konfrontacje nas motywują, a spotkanie yin i yang, testosteronu i estrogenu, Wenus i Marsa są twórcze, niezależnie od tego, czy kochamy ich małżeńsko, przyjacielsko czy na odległość.

Na szczęście świat bez facetów to tylko science fiction. Tak naprawdę kochamy naszych neandertalczyków, chociaż na każdym kroku utrudniają nam życie. Ale to słodki ciężar, prawda?

Czy w czasach, gdy to kobiety są przyszłością...Czy w czasach, gdy to kobiety są przyszłością... Czy w czasach, gdy to kobiety są przyszłością... Czy w czasach, gdy to kobiety są przyszłością...

... mężczyźni muszą odejść w zapomnienie?... mężczyźni muszą odejść w zapomnienie? ... mężczyźni muszą odejść w zapomnienie? ... mężczyźni muszą odejść w zapomnienie?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA