Styczeń to miesiąc, w którym przepowiada się najważniejsze wydarzenia w roku. Dlatego przyjrzałam się trendom w pielęgnacji i makijażu i wyłowiłam dla was najbardziej interesujące zapowiedzi. Czy się sprawdzą? Do tego tematu powrócę pod koniec roku.
WŁOSY
Produkty przeciwstarzeniowe do... włosów
Czytam, czytam i trochę nie dowierzam. Otóż jest już dostępna na rynku przeciwstarzeniowa seria Pantene Expert Age Defy. W jej skład wchodzi szampon, który, uwaga, sprawia, że włosy wyglądają "na 10 lat młodsze", odżywka, która "zwalcza siedem oznak starzenia się włosów" (siwienie, suchość, łamliwość, blaknięcie, cienkość, puszenie się). W serii jest także odmładzająca maska, która rewitalizuje zniszczone, cienkie pasma oraz kuracja zagęszczająca włosy. Wyobrażam sobie, że produkty z tej serii działają po prostu jak porządnie odżywiające i nawilżające szampony i odżywki, ale może się mylę. Może mają w sobie to coś, co sera do twarzy retinolem (wątpię). W każdym razie jeśli faktycznie znacząco poprawiają kondycję włosa i opóźniają proces siwienia (ponownie - wątpię), to 2016 rok będzie należał do nich (a nie, jak wcześniej sądziłam, do produktów pozwalających zamaskować odrosty). W końcu uwielbiamy walkę z oznakami mijającego czasu, prawda?
Wierzysz, nie wierzysz - spróbować warto (fot. materiały producenta) materiały producenta
Wierzysz, nie wierzysz - spróbować warto (fot. materiały producenta)
CIAŁO
My UV Patch L'Oreal
Lubicie gadżety? Firma L'Oreal ma coś, co może was zainteresować. Wyjątkowo w tym wypadku nie chodzi o poprawę wyglądu a o uświadamianie. Konkretnie o pomiar ekspozycji na szkodliwe promieniowanie UV. W tym roku na rynku pojawi się naklejka wypełniona specjalnym barwnikiem. Barwnik będzie zmieniał kolor w zależności od czasu przebywania na słońcu i ekspozycji na promieniowanie UV. Żeby prawidłowo doczytać i zinterpretować wynik potrzebna będzie aplikacja. Aplikacja przeanalizuje wykonane smartfonem zdjęcie. Dużo zachodu? Być może. Chociaż z drugiej strony widzę tu praktyczną pomoc dla wszystkich miłośników kąpieli słonecznych (ile czasu w danych warunkach bezpieczna kąpiel może trwać?) oraz dla tych, którzy preferują naturalnie wytwarzaną witaminę D (jak długo przy danej ekspozycji produkcja witaminy D pod wpływem promieni słonecznych nie jest obarczona zbyt dużym ryzykiem?). Być może dzięki temu przeciwnicy używania kremów z filtrem w mieście (mało słońca, na plaży to tak, ale na ulicy?) przekonają się, że i wśród bloków i wieżowców ochrona antyUV nie jest przesadą. Co ciekawe, plasterki będą rozdawane (tak, tak, rozdawane, nie sprzedawane) w szesnastu krajach. Z całą pewnością będzie można dostać je w USA i Wielkiej Brytanii, niestety, nie znalazłam informacji, czy w Polsce też.
Komu naklejeczkę? (fot. materiały producenta) materiały producenta
Komu naklejeczkę? (fot. materiały producenta)
TWARZ
Róż zamiast konturowania
Tak, Kim Kardashian i jej szaleńcze konturowanie oraz naprędce wymyślona odmiana kardashianowego konturowania - strobing, są passe. To na pewno duża ulga dla wszystkich pań, które miały kłopoty z dokładnym roztarciem bronzera oraz dla tych, które nie mogły dobrać dla siebie właściwego odcienia i miały na twarzy zbyt ciemne lub zbyt pomarańczowe plamy. Przepraszam, że nieco sarkastycznie wyszło, ale w znakomitej większości przypadków konturowanie było nadto wyraźne. W tym roku pierwsze skrzypce będzie grał nie bronzer, a róż do policzków. Róż da wizerunkowi to, czego nie da bronzer - świeżość. I przy okazji ujmie jeśli nie lat, to chociaż kilka nieprzespanych nocy. Tylko pamiętajcie, róż niejedno ma imię. Róż w kamieniu nie zawsze prezentuje się dobrze. Nie powinny go używać osoby z rozszerzonymi porami, z niedoskonałościami, skórą z tendencją do przesychania i łuszczenia. Alternatywą dla różu w kamieniu jest róż w kremie (lub dobrej jakości błyszczyk w kremie, jeśli macie problem z dobraniem odcienia w kategorii "róż") lub tint. Nie bójcie się nakładania różu w kremie, to łatwiejsze niż rozcieranie prasowanego produktu pędzlem.
Czerwone usta są wszystkim
Wygładzona cera, skorygowany kontur twarzy, wystylizowane brwi, makijaż oczu, młodzieńczy rumieniec i pełne wargi - taki pełny makijaż to dla ciebie za wiele? Uważasz, że to przesada malować się TAK BARDZO na co dzień? No to ogranicz swój makijaż do czerwonej pomadki. Resztę pomiń. A, przepraszam, czerwona pomadka wymaga idealnej cery, więc jeśli natura cię nią nie obdarzyła, to nie rezygnuj z podkładu i korektora.
To oczywiste, czerwona szminka jest ponadczasowa (fot. Marta Lewin) Marta Lewin
Nie od dziś wiadomo, że czerwona szminka jest ponadczasowa (fot. Marta Lewin)
Makijaż, który pielęgnuje
Krem pielęgnacyjny, podkład, róż, puder... Masz wrażenie, że nakładasz na twarz zbyt wiele warstw? Cóż, minimalizm kosmetyczny będzie w tym roku modny. Zanim jednak zredukujesz wszystkie warstwy do jednej - do kremu pielęgnacyjnego, rozejrzyj się na półkach z kolorówką coraz częściej produkowaną przez firmy pielęgnacyjne. Tak, już teraz można kupić produkty dwa w jednym, i nie mam tu na myśli kremów BB. Produkty La Prairie czy Omorovicza łączą pielęgnację z malowaniem. I zapewne tym tropem podążą wkrótce marki popularne.
Jestem ciekawa, czy wśród tych trendów i zapowiedzi na 2016 rok widzicie coś dla siebie?
