Najlepsze kosmetyczne odkrycia z 2015 roku! Subiektywny przegląd

Przełom starego i nowego roku to czas podsumowań. Przed wami zestawienie kosmetycznych hitów Focha. Jakie kosmetyczne odkrycie sprawiło nam w 2015 roku największą radość? Na co warto polować podczas wyprzedaży?

Który kosmetyk w 2015 roku okazał się najlepszy? Zdania są podzielone (fot. Pexels.com CC0)Który kosmetyk w 2015 roku okazał się najlepszy? Zdania są podzielone (fot. Pexels.com CC0) Który kosmetyk w 2015 roku okazał się najlepszy? Zdania są podzielone (fot. Pexels.com CC0) Który kosmetyk w 2015 roku okazał się hitem? Zdania są podzielone (fot. Pexels.com CC0)

Kategoria: skóra

Szczoteczka soniczna do twarzy

Jeszcze nie używałam. Ba, odniosłam się do pomysłu oczyszczania twarzy szczoteczką dość sceptycznie. Moje zainteresowanie tym produktem rosło jednak w miarę czytania pozytywnych opinii, jakie czytelniczki pozostawiały na Fochu. Teraz wiem już na pewno, że bardzo chcę taką szczoteczkę mieć. Oczywiście, kusi mnie to obiecywane, daleko bardziej dokładne niż w przypadku tradycyjnych metod, oczyszczanie naskórka. Przekonuje mnie możliwość doboru rodzaju szczoteczki do potrzeb cery i delikatne działanie (mam cerę naczynkową, więc trzy razy się zastanawiam, zanim zafunduję jej intensywne mechaniczne oczyszczanie). Dodatkowo, masaż szczoteczką poprawia krążenie limfy, a więc zmniejsza opuchlizny. Jeszcze jedno, red. Marta pokazała mi swoją szczoteczkę Foreo Luna Mini . No i stało się, straciłam głowę dla skandynawskiego designu. Zapomniałabym - red. Marta potwierdza - poza tym, że stanowi niekwestionowaną ozdobę łazienki, szczoteczka rzeczywiście doskonale oczyszcza cerę. Peeling już nie będzie potrzebny.

Luna foreo mini - prawdziwe śliczności (fot. materiały prasowe)Luna foreo mini - prawdziwe śliczności (fot. materiały prasowe) Luna foreo mini - prawdziwe śliczności (fot. materiały prasowe) Luna foreo mini - prawdziwe śliczności (fot. materiały prasowe)

Smart repair serum Clinique

Red. Monika to zawsze wie, co wybrać. Bo to inteligentne serum, to jej propozycja. Okazuje się, że ten kosmetyk żyje własnym życiem, a nawet obdarzony jest inteligencją, umie rozpoznawać potrzeby i dokonywać wyborów. Ale do rzeczy - co potrafi serum? Rozpoznaje potrzeby skóry i odpowiada na nie działając kierunkowo. Przede wszystkim naprawia zarówno te uszkodzenia, które widać na powierzchni naskórka jak i te, które już zaczęły powstawać wgłębi skóry, ale na powierzchni są jeszcze niewidoczne. Do tego nawilża, wygładza, wyrównuje kolor, ujędrnia i napina. Przeznaczone jest do każdego rodzaju cery i dla osób w każdym wieku. No, taki kosmetyczny omnibus.

Ozonella

To jest produkt, którego skład zaskoczył mnie całkowicie. Ozonella składa się bowiem z oliwy z oliwek i... ozonu! Gdyby nie red. Olgu , uznałabym, że skuteczność "bioaktywnego ozonu" zamkniętego w buteleczce należy włożyć między bajki. Tymczasem Olgu stosuje i poleca. A do czego poleca? Do nawilżania. Twarzy i całego ciała. Do walki z pryszczami, krostkami i niewielkimi urazami powierzchni skóry. Do kojenia skóry po rozmaitych zabiegach upiększających acz inwazyjnych, jak chociażby robienie tatuażu. Poza tym Ozonella polecana jest osobom ze zmianami spowodowanymi łuszczycą i atopowym zapaleniem skóry. Warto mieć ją pod ręką w domowej apteczce i używać do łagodzenia skutków poparzeń słonecznych, odparzeń, ukąszeń owadów, otarć, skaleczeń.

Balsam ujędrniający do ciała SPORT

W tej kategorii hitem roku jest... sport. A tak, po raz pierwszy od urodzenia synka, latem tego roku zaczęłam ponownie ćwiczyć. Powrót do aktywności fizycznej zawdzięczam szalonym, ogromnie motywującym, inspirującym i walczącym do upadłego kobietom z Facebookowej grupy ALE SCHUDŁAŚ! BABSKI SZOK FIT. Treningi ułożone przez Sandrę (dostępne też na fanpage'u Dla dobrego samopoczucia ), szczególnie program Plank, biją wszelkie balsamy, masła, kremy i sera. Polecam uprawianie sportu! Nie tylko figura, ale i skóra wam z pewnością podziękuje.

Kuracja nawilżająca mocznik 5% emulsja do ciała na dysfunkcje suchej skóry Ziaja

Jeśli macie "przesuchą skórę", red. Anna poleca ten produkt. Poleca tak gorliwie, że nawet ja, chociaż mam niezbyt dobre doświadczenia z produktami firmy Ziaja, powoli się przekonuję.

Złuszczająca maska na stopy S.O.S.

Nigdy nie dostałam od Mikołaja skarpetek. A powiem szczerze, że takie skarpetki (tak, tak, maseczka ma postać "skarpetek" nakładanych na stopy) bardzo by mnie ucieszyły. Maska jest przyjemnie niekłopotliwa w użyciu i cudownie skuteczna. Stosuje się ją przez siedem do dziesięciu dni (w zależności od stanu stóp). Torebki-skarpetki pozostawia się na stopach na 60-90 minut. Tylko tyle. To idealne rozwiązanie dla kosmetycznych leni, które nie mają serca do codziennej i systematycznej pielęgnacji oraz dla osób, które z różnych, zapewne bardzo istotnych przyczyn, "zapuściły" swoje stopy.

Przyznam, że gdyby nie red. Agata , której jedna stopa jest już jedwabiście gładka, nie uwierzyłabym w magiczną moc maseczki.

Kategoria: włosy

Włosomaniactwo

Tak, zgodnym chórem z red. Martą obwieszczamy, że jest to nasze największy hit tego roku. Życie i wygląd naszych włosów zmieniły się na znacznie lepsze, od kiedy dowiedziałyśmy się, że można myć je metodą OMO , że co innego odżywki nawilżające, a co innego te białkowe, że warto robić skórze głowy peeling, a włosy olejować, płukać octem jabłkowym i jeszcze do tego spać w koczku. Bardzo ważna była dla mnie informacja, że nie wszystkim służą kosmetyki z silikonami (bo na przykład nadmiernie obciążają włosy), a chronić i nawilżać mogę moją czuprynę i bez nich. Włosomaniaczkom zawdzięczam odkrycie fenomenalnych produktów Receptur Babuszki Agafii rosyjskiej firmy Pervoe Reshenie , odkrycie na nowo starej dobrej polskiej firmy Joanna i nieco młodszej firmy L'Biotica .

Suchy szampon Batiste

Komu zbyt szybko i w niezbyt kontrolowany sposób przetłuszczają się włosy, ten zrozumie, jaki to ważny kosmetyk. Kto ma małe dzieci i nie ma kiedy umyć głowy, też na pewno zrozumie. Ba, zrozumie też ten, kto cierpi na przyklap fryzury. Bez mycia, bez piany, bez moczenia i suszenia, w ciągu trzech minut fryzura staje się świeża, a włosy uniesione u nasady. Cudowny produkt!

Jest w czym wybierać (fot. materiały prasowe)Jest w czym wybierać (fot. materiały prasowe) Jest w czym wybierać (fot. materiały prasowe) Jest w czym wybierać (fot. materiały prasowe)

Kategoria: makijaż

Baza silikonowa

Bazom pod makijaż poświęcałam już kilka tekstów i WRESZCIE udało mi się przekonać do ich stosowania koleżanki w redakcji. Powiem wam też, że bazy silikonowe od razu zebrały dobre recenzje (ja wiedziałam, że tak będzie). Red. Marta chwali je za utrzymywanie nawilżenia skóry przez cały dzień. Red. Agnieszka - za wyrównywanie i wygładzanie cery. Ja - za przedłużanie trwałości makijażu. Aby rozpocząć przygodę z bazami silikonowymi nie trzeba wydawać 160 zł (tyle mniej więcej kosztuje 30 ml bazy Smashbox - niekwestionowanej królowej wszystkich baz), spokojnie można sięgnąć na znacznie niższą półkę (cenową) i zakupić chociażby bazę Wibo czy Quiz .

Kremy BB do twarzy

Tu mamy do czynienia ze swoistym Przebudzeniem Mocy w branży kosmetycznej. No, może nie tyle przebudziła się branża kosmetyczna, co red. Anna. Pozwolicie wobec tego, że w jej i swoim imieniu podpowiem - drogie panie, jeśli wasza cera potrzebuje jedynie niewielkiego wygładzenia i wyrównania koloru, a zarazem solidnego nawilżenia, porzućcie dawne przywiązania (do obowiązkowego podkładu) i wybierzcie krem BB. Nie tylko latem, ale i zimą. Najlepiej w zestawie z rozświetlaczem w kamieniu (typu słynnego Shimmer Brick Bobbi Brown).

Szybki upiększacz cery. Sprawdzony, działa (fot. materiały prasowe)Szybki upiększacz cery. Sprawdzony, działa (fot. materiały prasowe) Szybki upiększacz cery. Sprawdzony, działa (fot. materiały prasowe) Szybki upiększacz cery. Sprawdzony, działa (fot. materiały prasowe)

Tusz i Liner L'Oreal

Latami omijałam szafę L'Oreal szerokim łukiem. Uważałam, że owszem, produkty są dobre, ale ceny zbyt wysokie. Z łatwością znajdowałam ich tańsze zamienniki. Aż w końcu przyszła koza do woza... Bo oto pojawiły się: bardzo dobry tusz, który doskonale podkręca, pogrubia i rozdziela rzęsy False Lash Superstar oraz Super Liner Superstar, za którego pomocą namalujesz perfekcyjną kreskę nawet, jeśli masz niewprawną rękę.

Cień do brwi i liner Golden Rose

O cieniach do brwi Golden Rose pisałam wielokrotnie. Dla mnie są nadal numerem jeden w kategorii produktów do stylizacji brwi, bo są niebywale trwałe. A o Precision Eyeliner Golden Rose napiszę tyle - depcze po piętach linerowi Superstar L'Oreal, oj depcze... A jeśli weźmiemy pod uwagę stosunek jakości do ceny, to wręcz wyprzedza.

Mój faworyt (fot. M.L.)Mój faworyt (fot. M.L.) Mój faworyt (fot. M.L.) Mój faworyt (fot. M.L.)

Cienie w kremie (musie) HypoAllergenic Bell

A to niespodzianka! Jeszcze się nie nacieszyłam matowymi cieniami Color Tatoo Maybelline , a już mają bardzo poważną konkurencję w postaci cieni Bell. Cienie w kremie Bell wypróbowałam osobiście i... mają same zalety. Rozprowadzają się łatwiej, niż cienie Maybelline. Są bardzo trwałe i wodoodporne. Mają świetne kolory. Są znacznie tańsze, od produktu Maybelline. Brawo Bell! Seria HypoAllergenic po raz kolejny mnie uwiodła. Polecam gorąco nie tylko alergikom!

Kategoria: paznokcie

Miracle Gel i Top Coat Sally Hansen

Jeśli lubicie efekt manicure hybrydowego (a nie macie lampy do utwardzania), to jest to propozycja dla was. A jeśli dodatkowo, jak red. Agata, macie delikatne paznokcie i potrzebujecie lakieru, który będzie je czule pielęgnował - to proszę bardzo, produkt Sally Hansen jest dla was.

A jakie są wasze kosmetyczne hity 2015 roku?

Więcej o:
Copyright © Agora SA