Żegnaj Mankellu, byłeś wielki

6 października po długiej walce z rakiem zmarł Henning Mankell. Twórca popularnych kryminałów z Kurtem Wallanderem, pisarz bezkompromisowy, którego zasługi nie ograniczały się do literatury. Za co można być wdzięcznym autorowi jednej z najbardziej poczytnych serii kryminalnych ostatnich dekad?

Henning MankellHenning Mankell TT NEWS AGENCY / REUTERS / REUTERS Henning Mankell / fot. TT NEWS AGENCY / REUTERS / REUTERS

1. Za odkrycie przed nami prowincjonalnej Szwecji

Ciągnące się po horyzont pola rzepaku i lasy, małe miasteczka z niską zabudową, przydrożne bary z domowym jedzeniem. Skandynawska wieś prawie sielska i spokojna. Mankell w swoich książkach potrafił surowo oceniać swoją ojczyznę, ale dla szwedzkiego krajobrazu miał dużo czułości. W jego powieściach w niewielkim Ystad (niecałe 20 tysięcy mieszkańców) trup ściele się gęsto, ale człowiek ma ochotę spakować dobytek i pojechać do dziwnej, zimnej Skandynawii. Najchętniej na zawsze.

2. Za Kurta Wallandera

Mężczyzna z krwi i kości, świetny, zaangażowany śledczy, który wyznaje protestancki etos pracy. Jest ona dla niego obowiązkiem (własnym i wobec społeczeństwa) i wielką pasją. Wallander oprócz pracy ma: rozterki (sercowe, rodzicielskie, koleżeńskie), kłopoty zdrowotne, wiecznie sypiący się samochód (nietypowo jak na patriotycznego Szweda jest właścicielem Peugeota), córkę, z którą trudno się dogadać i byłą żonę, z którą dogadać się jeszcze trudniej. Jednocześnie jest boleśnie przyziemnym everymanem i romantykiem słuchającym opery. Wśród policyjnych kolegów budzi podziw i szacunek, wśród czytelniczek - czułość. Dzięki fascynacji małego ekranu postacią słynnego inspektora mogliśmy oglądać go już w wydaniu Rolfa Lassgarda i Kristera Henrikssona, ale przede wszystkim Kennetha Branagha, który nie tylko wcielił się w postać detektywa, ale też stanął za kamerą. I któremu udało stworzyć się porywającą, poetycką ekranizację książek Mankella. I jednocześnie jeden z najlepszych seriali kryminalnych ostatnich lat.

Kurt Wallander w wersji szwedzkiej (Krister Henriksson) / fot. materiały promocyjne

3. Za modę na skandynawskich pisarzy

Gdyby nie Mankell tak szybko i łatwo nie dotarłyby do nas takie nazwiska jak Camilla Läckberg, Anne Holt, Arnaldur Indridason, Hakan Nesser (ze swoimi dwoma świetnymi bohaterami Van Veeteren i Gunnarem Barbarottim) czy Jo Nesbo z bijącą rekordy popularności serią o Harrym Hole. Mankella jest też starszym kolegą Stiega Larssona - obu przedwcześnie zmarłych panów łączyło szalone zaangażowanie w tematykę społeczną.

4. Za kryminał społecznie zaangażowany

Mankell udowodnił, że z literatury głównego nurtu, jaką bez wątpienia jest kryminał, można zrobić prozę społecznie zaangażowaną najwyższych lotów. Od początku lat dziewięćdziesiątych konsekwentnie punktował swoim czytelnikom najważniejsze problemy (współczesnego) świata. Seksizm, przemoc wobec kobiet, pogłębiającą się przepaść między najbogatszymi a najbiedniejszymi, handel organami, cyberterroryzm, nieubłaganą globalizację czy dewastację środowiska naturalnego przez człowieka. W swoich książkach nie robił nudnej wyprawki z wiedzy o świecie i społeczeństwie, tylko pasjonujące tło społeczne, na którym rozgrywają się zagadki kryminalne.

Kurt Wallander w wersji brytyjskiej (Kenneth Branagh) / Fot. Materiały promocyjne Ale Kino

Mankellowi jako twórcy zdarzało się potykać, jego zaangażowanie w tematykę społeczną potrafiło wpłynąć negatywnie na poziom jego książek. Zdecydowanie jednak stawiał na to, co było dla niego najważniejsze - idee. Sam był bardzo podobny do swojego Wallandera - był jak pasterz czuwający nad stadem. Tylko w przeciwieństwie do Wallandera to stado to nie byli mieszkańcy małego miasteczka, tylko czytelnicy z całego świata.

Dzięki za wszystko, Tack för allt, Henning.

Irmina Dąbrowska

***

Irmina Dąbrowska - w pracy zajmuje się oglądaniem seriali i kina artystycznego oraz jeżdżeniem na festiwale filmowe. Po pracy czyta książki i rozmawia o nich z koleżankami i kolegami z Mokotowskiego Dyskusyjnego Klubu Książki i Warszawa Czyta. Kocha pieseły, liseły, piękne góry, brzydkie miasta i podróże.

[Od Redakcji: zachęcamy do zapoznania się z twórczością Henninga Mankella - jego książki znajdziecie w zaprzyjaźnionym z Fochem Publio.pl ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.