Pięć błędów, które kobiety popełniają na pierwszej randce

Pierwsza randka jest wyzwaniem. Każdy kto na nią idzie ma chyba głęboko w serduszku nadzieję, że uda mu się poznać miłość swojego życia. No, chyba że idzie z założeniem przygody na jedną noc. Niestety, wszystko można zepsuć. Jakich błędów lepiej nie popełnić?

Jak zwykle blog Pokolenie Ikea wywołał na mojej twarzy duży uśmiech. Tym razem autor rozśmieszył mnie felietonem o pomyłkach jakie popełniają mężczyźni, kiedy umawiają się z kobietami na randkę.

Nawet nie będę ukrywać, że tekst stał się moją inspiracją i postanowiłam opowiedzieć panom jak to wygląda z naszej babskiej strony. Jak sobie same umiemy popsuć wyjście na randkę. Nie jest potrzebny nam żaden wróg, same potrafimy sobie najbardziej dokuczyć, a później dziwimy się, że facet nie umówił się z nami  po raz drugi.

materiały promocyjnemateriały promocyjne materiały promocyjne

Zanim posypią się komentarze, że nie wszystkie kobiety tak myślą i tak się zachowują to uspokoję Kapitanów Oczywistość - wiem. Kapitanie Oczywistość, po prostu przedstaw swój punkt widzenia albo lepiej przyznaj się do swojej wtopy na randce. Nasze niepowodzenia mogą innej kobiecie ocalić życie! A przynajmniej wieczór. Nie bądź taką zołzą za jaką biorą cię koleżanki, uratuj jedną z nas.

Wystrój się na randkę jak nigdy

Załóż niewygodną, ale seksowną bieliznę, na to opiętą bluzkę i spódniczkę, a cały wieczór będziesz zastanawiać się czy nie odpadnie ci guzik, albo szew na pupie nie puści. Do tego załóż bardzo wysokie obcasy, na których nie bardzo potrafisz chodzić, ale nogi wyglądają super. Gwarantowany ból nóg i odciski. Jak mężczyzna zwróci uwagę na twój chód, a raczej to zrobi, to masz zapewnioną ksywkę - kaczuszka. Słodziutko, prawda?

Makijaż ma być mocny, a fryzura utrwalona lakierem. Taka maska zagwarantuje ci nietykalność. Mężczyzna będzie bał się, że ubrudzisz mu szminką lub pudrem koszulę, więc cię nie dotknie. Po głowie też nie pogłaszcze, bo będzie bał się, że połamie ci włosy - taki troskliwy miś.

Poprawiaj jego błędy na każdym kroku

Jak wiadomo jesteś profesorem Miodkiem i Bralczykiem w jednym i nigdy nie popełniasz błędów językowych. Tego samego oczekujesz od swojego partnera, więc nie będziesz tolerować żadnych "trzcionek", "poszłem" lub "czeci". Facet, z którym umawiasz się na randkę, nie ma prawa do zdenerwowania, nie może się przejęzyczyć, no, a już błędy językowe wyniesione z domu to po prostu chamstwo i prostactwo. Poprawiaj, zwracaj uwagę w towarzystwie, a możesz mieć pewność, że jegomość się zawstydzi i zaczerwieni. NO PRZECIEŻ TO TAKIE SŁODKIE.

Cały czas śmiej się z jego dowcipów

Najlepiej głośno, tak żeby słyszeli cię ludzie w drugiej dzielnicy. Szczerość to podstawa relacji, a że pan ma drewniany humor, to tobie uda się to zmienić wkrótce. W ogóle uda ci się w nim zmienić wszystko, co cię denerwuje. Od zielonych skarpetek, poprzez nieśmieszny humor do niejedzenia przez niego mięsa. Oczywiście, że nadal jesteś szczera, bo jesteś szczera ze sobą samą. A, że nie z nim przecież, ty mu się nie wygadasz więc jupi, nic się nie stało.

Opowiadaj mu o rodzinie i wszystkich przyjaciołach, znajomych i kolegach z pracy

Na pierwszej randce rzecz jasna to rób. Niech wie, że masz dookoła siebie wielu miłych ludzi, ale też otaczają cię te gnidy co kopią pod biurkiem w nogę. No i niech wie, że Anka z Departamentu Spychologii ubiera się jak zdzira, chociaż ty nikogo nie oceniasz po ubiorze, tylko stwierdzasz fakt. W sumie to możesz mu od razu zaproponować wyjazd z przyjaciółmi na snowboard za pół roku. Wiadomo, że nie zaprosisz go od razu do swoich rodziców, niech chociaż przejdzie test trzech randek. Masz swój rozum, spryciulo.

Korzystaj z mediów społecznościowych w trakcie randki

Niech ludzie wiedzą z kim jesteś i gdzie. Właśnie teraz. Zaczekinuj się w każdym miejscu, które odwiedzacie. Oznacz partnera, niech jego znajomi też wiedzą, że jest właśnie z tobą. W między czasie odpisuj znajomym na maile, posty i posyłaj lubiki w internet. Niech wasza pierwsza randka będzie też zapamiętana przez znajomych, przecież ta wiedza jest im niezbędna do życia. Najbardziej tym, z którymi kontakt macie tylko w internecie. W przypadku gdy, nie dojdzie do drugiego spotkania usuniesz informację z tablicy, ale ludzie będą pamiętali, że w 2014 roku byłaś na randce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.