Miss Olgu Foch-Story: lato kolorem strojne

Nie trzeba chyba nikomu o tym mówić, ale za oknem w końcu mamy lato! Chciałam się dziś podpytać Michała, jakie kolory będą/są najmodniejsze w tym sezonie.

Rozmawiają:

Miss Olgu: No więc tak - jakie kolory w tym sezonie będą najmodniejsze? Na co możemy natknąć się w sieciówkach, a czego nie znajdziemy?

Michał Waszkiewicz: Podstawą w garderobie na ten sezon bez wątpienia są połączenia bieli i czerni. Występują one w przeróżnej postaci: pasków, krat, pepitek i - w najmodniejszej odsłonie - kwiatów.

MO: Uffffffffffff!!! Bałam się, że znowu pastele, beże i bezpłciowe kolory.

MW: O dziwo ten sezon przyniósł nam w podstawie klasykę.

MO: Cudownie!

MW: Dużą zaletą takich połączeń jest fakt, iż zestawiając je w odpowiedni sposób jesteśmy w stanie zmieniać proporcje naszej sylwetki.

MO: Małe ramiona = biała bluzka dla powiększenia?

MW: Dokładnie tak.

MO: Siedzę właśnie w białym topie na cienkich ramiączkach i czarnej spódnicy. He he he.

MW: A widzisz.

MO: A co powiesz o białych spodniach? Ja mam wrażenie, że naprawdę mało pań w nich dobrze wygląda.

MW: Białe spodnie zarezerwowałbym głównie dla prostokątów - wysokich, szczupłych dziewczyn o męskiej figurze.

MO: Jak są chudzinki to jakoś mi giną w tej bieli, a jak większe dziewczyny to też mi coś nie pasuje.

MW: Takie z zaszewkami w talii poszerzą nam biodra, dodając kobiecych kształtów. Na pewno "nie" dla takich spodni przy figurze trójkąta.

MO: Czyli materiałowe, nie jeansy?

MW: To zależy. W przypadku tych z zaszewkami proponuję materiałowe, choć jeansy też fajnie będą wyglądały. Takie klasyczne będą odpowiednie dla figury kielicha.

MO: Trójkąty zapamiętajcie to sobie. A ja czym jestem? Bo zapomniałam. Myślę, że gruszką z brzuszkiem czy tam inną klepsydrą. No dobrze, omówiliśmy zestaw bieli i czerni. Co dalej?

MW: Nadal będzie przyjemnie - sama biel! Czyli ulubiony kolor na lato. Świetnie gra z opalenizną!

MO: Od góry do dołu ubrane na biało? To trochę nuda, jak dla mnie.

MW: Wiesz, to już wyższa szkoła jazdy, bo to takie zestawienie, w którym możemy bawić się fakturą. Total look w bieli to dość odważne rozwiązanie bo nie każdemu pasuje.

MO: A komu byś go odradzał?

MW: Na pewno to nie trend dla osób z dużą pupą, bo optycznie poszerza! Biały total look jest idealny dla figury prostokąta.

MO: Prostokątom we wszystkim jest chyba dobrze.

MW: Tak. Choć najlepszym typem figury jest klepsydra, ponętna i seksowna.

MO: Dla mnie sama biel jest wyjątkowo nudna. To trochę tak, jakby nie wiedzieć co na siebie założyć, ale to oczywiście tylko moja opinia.

MW: Oj nie zgodzę się. Np. Richard Chai Love w swojej kolekcji na wiosnę/lato 2014 zestawił białą skórę ramoneski z długą sukienką z białej organzy jedwabnej. To robi piorunujące wrażenie. Szlachetne użycie tkanin powoduje, że biel nabiera zupełnie innego wydźwięku!

MO: Będę musiała to zobaczyć.

MW: Ale skoro biel do Ciebie nie przemawia, to co powiesz na odblaskowe pastele? Jesteś zachwycona?

MO: Słowo pastele wywołuje we mnie bardzo niefajny odruch. Ale opowiedz, bo to, że ja nie przepadam, nic nie znaczy.

MW: Co sezon na wiosnę pastele grają pierwsze skrzypce. To takie wprowadzenie do sezonu. Jeszcze jest ponuro, ale już trochę kolorowo.

MO: Tak, dlatego na wiosnę chodzę szaro-różowo-czarna.

MW: W tym sezonie pastele przybierają nowe odsłony. Są metaliczne!

MO: Pokaż mi proszę przykład - nie umiem sobie tego wyobrazić.

MW: To wszystko dzięki takim tkaninom, jak np. świecące satyny. Blade róże, fiolety, odcienie mięty i niebieskiego. Wszystko to królowało na wybiegach i, co najważniejsze - trend na te kolory dodaje powiewu świeżości. Staje się bardziej drapieżny niż cukierkowe pastele, które tak bardzo kochałyście rok temu latem czy nawet zeszłej jesieni.

MO: Ja nie kochałam... To komu jest dobrze w pastelach?

MW: Wszystko, co się świeci przekuwa uwagę, więc to raczej pytanie, który rodzaj sylwetki w jakim miejscu powinien nosić takie pastele. Oczywiście prostokąt może postawić na total look . Co do figury kielicha - ważne, by postawić na dolną partię ciała, aby optycznie powiększyć dół. Figura trójkąta stawiać powinna na góry, które poszerzą ramiona. Takie metaliczne pastele mogą równie dobrze być dodatkiem. Kopertówka czy obuwie w tych odcieniach podkreśli indywidualność i doda pikanterii np. białemu total lookowi .

MO: Hehehe, zupełnie o tym nie pomyślałam. Przecież nie trzeba ubrań, a wystarczą dodatki.

MW: Dokładnie tak - i w sam raz dla osób takich, jak Ty. Wspomniałaś, że chodzisz w zestawach biało-czarno-różowych?

MO: Szaro-czarno-różowych, ale biały też może być.

MW: A przepraszam, ale mimo to mam dla Ciebie dobrą wiadomość, bo kolejnym trendem w kolorach jest dodatek różu. Nie mówimy tu o różowym total looku (tu nawet ja bym zwymiotował), tylko o dodatkach różu w różnych zestawieniach. Mogą to być różowe żakiety zestawione z jeansem i klasycznym T-shirtem albo mogą to być spódniczka z szarą bluzą czy luźne spodnie na lato.

MO: To bardzo, bardzo dla mnie, ale jest tylko jedno pytanie - czy róż w jakimś konkretnym odcieniu czy dowolny?

MW: Mamy tu do czynienia z trzema grupami: róż pudrowy, brudny róż oraz róż fuksjowy.

MO: Wybieram bramkę numer trzy!

MW: Ciekawe efekty z fuksją możemy otrzymać w postaci zestawień tkanin - jak np. w przypadku pokazu Helmuta Langa na wiosnę i lato 2014 roku. Mamy tam zabawę w geometrię oraz połączenia bieli z czernią i fuksją. Podobnie jak w przypadku kolorów pastelowych, takie różowe dodatki możemy nosić w każdej postaci i to mogą być nawet usta w różu czy paznokcie w tym kolorze.

MO: O, to też fajna opcja dla pań, które nie do końca lubią różowe ubrania.

MW: Dokładnie, a dla tych które lubią opcję total look polecałbym trend nr 5, czyli ostatnią tendencję kolorystyczną - złoto, a dokładniej metal.

MO: Tu musisz dużo więcej powiedzieć, bo to jest ten kolor, który jest po prostu trudny do noszenia.

MW: Miedź, srebro, złoto w każdej postaci. Od stylizacji glamour po bardzo minimalistyczne wersje.

MO: Nie musimy się obawiać, że przesadzimy?

MW: W tym przypadku stosujemy regułę podobną, jak w opcji metalicznych pasteli - albo total look albo element garderoby. Ja bym oczywiście polecał total look . Suknie z drapowaniami w stylu antycznym to must have tego sezonu. Takie akcenty pojawiały się w kolekcjach Dolce & Gabbana, Reem Acra czy Altuzarry.

MO: To ty przygotujesz stylizację total look , a ja elementy, bo boję się, że w moim wydaniu może to nie być zbyt gustowne po prostu.

MW: Haha. Tak, to trochę niebezpieczny trend, bo dość łatwo zrobić coś bardzo groteskowego. Ważne, aby zachować proporcje i wybierać ubrania, które podkreślają nasze walory. Jeśli jesteśmy kielichem postawmy na sukienkę z grubymi ramiączkami, dekoltem V-neck i np. drapowaniem na linii talii. Spowoduje to, że przykujemy uwagę do dolnej części ciała i biustu. Jeśli jesteśmy trójkątem to postawmy bardziej na metaliczną górę, a dół dajmy stonowany - np. w czarnym kolorze. Koło może wybierać złote sukienki, ale takie, które są wiązane kopertowo. Złoto - jak biel - super wygląda latem w połączeniu z opalenizną! Więc to jedyny moment w roku - nie licząc sylwestra - kiedy w takim total looku będziemy wyglądali zjawiskowo.

MO: Fajnie, że podajesz rozwiązania dla różnych sylwetek. To powinno pomóc nam dziewczynom, jeżeli zdecydujemy się na taki krok.

MW: Po indywidualne porady zapraszam na priv.

MO: Tak!!! Dziewczyny - piszcie do Michała! No dobrze, skoro mamy 5 trendów kolorystycznych na lato 2014 to do dzieła! Przygotujmy nasze stylizacje.

MW: Widząc twój zapęd do kolorów - postawisz bardziej na dodatki?

MO: Zdecydowanie tak, ale myślę, że ze 2-3 razy zaskoczę!

MW: Super! To do roboty!

Poniżej znajdziesz produkty inspirowane wspomnianymi trendami.

Kliknijcie w obrazek i zobaczcie WSZYSTKIE PRODUKTY, które dla was wybraliśmy!

Wystarczy kliknąć w interesujące Cię zdjęcie, by przejść na stronę produktu. Możesz zaczerpnąć tam więcej informacji o ofercie. Jeżeli się zdecydujesz, możesz od razu dokonać zakupu w sklepie partnerskim, do którego zostałaś przekierowana.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.