Sześć kobiet, którymi nie jestem, nie byłam i chyba już nie będę...

... a to jednak szkoda, umówmy się. Tyle byłoby z tego dobra i profitów, nie tylko dla otoczenia (które wszak mam dokładnie tam, gdzie powinnam) lecz i dla mnie samej. Długoterminowo. Jaka więc nie jestem?

Cierpliwa

Cierpliwa/Lukrecja Borgia/'The Borgias'Cierpliwa/Lukrecja Borgia/"The Borgias" Cierpliwa/Lukrecja Borgia/

Och, jak chciałabym umieć czekać. Na przykład - czekać nad rzeką, aż ciała wrogów spłyną z nurtem (a zawsze spłyną, zapewniam). Czekać, wyczekiwać, zanim rozpuszczę jęzor, podpalę Rzym, kliknę "wyślij" , chlapnę coś, a wszyscy zgromadzeni przy stole konferencyjnym będą mieli w oczach ocean zażenowanego cierpienia. Czekać, zanim się jednym zdaniem spali mosty. Czekać, zanim się wezwie taksówkę i rzuci klucze na stół. Czekać, zanim się coś kupi, słyszałaś, głupia owco, o przecenach? Czekać i przemyśliwać decyzje, pozwalać się sobie przespać z każdym "już ", "natychmiast" i "muszę" . We wszystkich kwestiach, związku, pracy i obcięcia grzywki. Umiesz być cierpliwa?

Pokorna

Pokorna/Anne Elliot/PersuasionPokorna/Anne Elliot/Persuasion Pokorna/Anne Elliot/Persuasion

Taka, co w potrzebie zegnie kark i skryje uśmiech, pochylając czoło. Taka, co posprząta i zrobi wredną robotę, wiedząc, że to się opłaci po wielokroć. Taka, co zmilczy urazę i nadstawi drugi policzek. Zamiast przeładować broń i pojechać, w odwecie, po najsłabszym punkcie. Taka, co powie: "to moja wina" i na tym zakończy analizę przypadku i poszukiwanie wyjaśnień. I wygra tym więcej, niż ta pyskata i bezczelna, nadmiernie asertywna i świadoma. Byłam za głupia, za gruba, za chuda, zbyt ruda, zbyt blondynkowata. Brałam za wiele nadgodzin, za wcześnie wychodziłam z pracy. Za duży, za mały biust. Świecie, wybacz mi, to nie ty, to ja. Przepraszam. Zrobię ci, świecie, kawę, laskę, raport, inwentaryzację. A ty postąpisz, świecie, mężczyzno, szefowo, mamo, jak uważasz. Kiedy klęczysz, w jedynej akceptowalnej sytuacji - pomyśl, umiesz być pokorna?

Łagodna

Dominika Ostałowska/'Łagodna'Dominika Ostałowska/"Łagodna" Dominika Ostałowska/

Łagodny uśmiech, głos, spojrzenie. Gest - zawsze miękko po włosach, delikatnie za uchem, ciepło po czole. "Nie masz gorączki, kochanie? Może coś zjesz?" . O lata świetlne od: rusz się, też nie mam czasu, wstawaj, zostaw, pospiesz się. Z łagodnym uśmiechem przesypuje żwirek w kociej kuwecie. Łagodnie zbiera porzucone po całym mieszkaniu ciuchy. Łagodnie nakłada korektor, żeby ukryć sińce pod oczami, albo siniec na policzku. Łagodnie czeka, aż będzie lepiej. Sławiona na ołtarzach i w literaturze. Milczy, płynie, nie eskaluje, na ogół niebieskooka. Kończy na blacie stołu, w towarzystwie roju much i zrozpaczonego wdowca. Umiesz być łagodna?

Skromna

Skromna/Cécile de Volanges/'Les Liaisons dangereuses'/Skromna/Cécile de Volanges/"Les Liaisons dangereuses"/ Skromna/Cécile de Volanges/"Les Liaisons dangereuses"/

Zapnij bluzkę o jeden guzik wyżej, niż masz ochotę. Nie zawijaj loka na palcu. Odstaw błyszczyk i perfumy. Powstrzymaj się przed użyciem tych wszystkich, czysto babskich, sztuczek, które zawsze działają. Nie trzepocz rzęsami w trakcie rozmowy z dekarzem. Kawę dla budowlańca zostaw przed drzwiami pokoju, to nadal kawa. Nie pij wódki z hydraulikiem, on musi wywiązać się z kontraktu, nawet jeżeli nie ocierasz łez po "zbyt mocnym" alkoholu, nie machasz białą dłonią i nie śmiejesz się, gruchając, jak skretyniała gołębica. Zapłać mandat bez wypróbowania mocy zielonego spojrzenia spod rudej grzywki. Wiem, że cię kusi, ale wyhamuj. Chyba umiesz być skromna, prawda?

Opanowana

Nie klnij. Nie czerwieniej apoplektycznie. Nie płacz. Nie hiperwentyluj. Opamiętaj się, na litość. Jak Mary w "Downton Abbey" - w chwilach szczególnej alteracji możesz pozwolić sobie na lodowate: "Heavens!" - pamiętaj o przewadze treści nad formą. Nie rzucaj się w ramiona, nie odpływaj w orgazm, nie szalej w furii. Dama tak nie robi. To ci da pozór nieodgadnionej i trudnej do zdobycia - a te pozory ogromnie się przydają, kiedy nie masz do zaoferowania nic więcej. Twarz blacha, długie ruchy. Chyba możesz się opanować?

Powściągliwa

Powściągliwa/May/'The age of innocence'?Powściągliwa/May/"The age of innocence"? Powściągliwa/May/

Wiem, że ci smakuje. Trudno. Odstawiasz półmisek i grzebiesz widelcem w talerzu. Wiem, że jesteś zachwycona. Unosisz brwi. Nie objadasz się, nie wydajesz za dużo, nie szalejesz z miłości. Półkrok, półzachwyt, pół gwizdka. Kochasz? Mówisz: "lubię cię". Lubisz? Powiesz: "może być" . Przemilczasz zdradę, gafę i afront. Nie pijesz, nie szalejesz, nie pragniesz. Nalejesz sobie lampkę, zamiast zrobić w wieczór butelkę. Zjesz kostkę czekolady, choć pragniesz dwóch tabliczek. Kupisz bilet na autobus, zamiast tej sukienki. Powściągasz to coś w tobie. Bo możesz.

A Ty? Kim, moja droga, nie jesteś?

Więcej o:
Copyright © Agora SA